W świecie biznesu, gdzie każdy walczy o przetrwanie swojej firmy, pojawił się nowy, odważny trend. Oto przedsiębiorca nowej ery – ten, którego celem jest nie sukces, lecz spektakularne bankructwo. Tak, dobrze czytasz. Wydaje się, że osiąganie zysków to przeżytek. Teraz liczy się styl, z jakim można osiągnąć finansową katastrofę.
Świadome dążenie do bankructwa? Absurd czy strategia?
Można by pomyśleć, że to żart, ale niektórzy przedsiębiorcy wydają się brać tę ideę całkiem serio. Strategia ta może wydawać się równie logiczna, co skoki bungee bez liny – ekscytujące, ale obarczone wysokim ryzykiem. A jednak, dla niektórych jest to forma artystycznego wyrazu w świecie finansów.
Dlaczego ktokolwiek miałby to robić?
Cóż, być może dla niektórych jest to próba stawienia czoła współczesnemu kapitalizmowi, forma protestu przeciwko nadmiernej konsumpcji. Albo, co bardziej prawdopodobne, świetny sposób na zostanie bohaterem case study w szkołach biznesu, gdzie studenci będą latami analizować „co poszło nie tak”.
Jak to zrobić?
Jeśli tajniki bankructwa są dla ciebie tajemnicą- nie poddawaj się. Specjalnie dla takich jak ty- chcących podążać za nowymi trendami, ale w taki sposób, żeby zanadto się nie przemęczać przygotowaliśmy tę nową serię wideoporadników. W kolejnych odcinkach przeprowadzimy Cię przez meandry plajtowania w profesjonalny i przemyślany sposób.
Podsumowując
Zanim zaczniesz planować swoją drogę do finansowej przepaści, pamiętaj, że nie wszystkie trendy są warte naśladowania. Choć bankructwo może być atrakcyjne dla odważnych przedsiębiorców poszukujących nowych emocji, dla większości z nas lepszą strategią będzie jednak staromodne dążenie do zysku.
Więc, jeżeli następnym razem usłyszysz o przedsiębiorcy, który otwarcie mówi o swoim planie na bankructwo, zastanów się, czy przypadkiem nie stoi za tym głębsza strategia… albo przynajmniej solidna polisa ubezpieczeniowa.
Przed użyciem zapoznaj się z materiałami i skonsultuj z doradcą podatkowym!