W poprzedniej części rozważaliśmy fenomen przedsiębiorców, którzy zamiast tradycyjnie dążyć do sukcesu, wolą celować w spektakularne bankructwo. Dziś pójdziemy krok dalej i zastanowimy się nad rodzajami bankructwa, bo jak się okazuje – nie wszystkie plajty są równe. Zanim zaczniesz planować swój upadek, warto zdecydować, czy ma to być katastrofa ograniczona do profesjonalnych murów, czy raczej pełnoskalowy armagedon finansowy, obejmujący również twoje życie prywatne.
Przed użyciem zapoznaj się z materiałami i skonsultuj z doradcą podatkowym! https://sklodowscy.pl/strona/kontakt-83
Biznesowa vs. globalna plajta – wybierz swój typ
Plajta biznesowa – to klasyczna wersja, gdzie tylko twoja firma staje na krawędzi przepaści finansowej. Możesz stracić inwestycje, ale przynajmniej w domu czeka cię ciepła kolacja, a w garażu nadal parkuje niezajęty przez komornika samochód. To bezpieczna opcja dla tych, którzy chcą poczuć dreszczyk emocji, ale nie są gotowi na totalną katastrofę.
Plajta globalna – ta opcja jest dla prawdziwych śmiałków. Obejmuje nie tylko upadek firmy, ale także osobistą ruiny finansową. To bankructwo na sterydach, gdzie ryzykujesz wszystko: od firmy, przez dom, aż po ostatni grosz na koncie. Tylko dla najbardziej odważnych, lub tych, którzy naprawdę nie mają już nic do stracenia.
Planowanie to klucz do… porażki?
Zastanawiasz się, jak zaplanować swoje bankructwo? Oto kilka kroków, które warto rozważyć:
Wybierz rodzaj plajty: Zdecyduj, czy twoje dążenia mają charakter wyłącznie zawodowy, czy obejmują także sferę prywatną. Pamiętaj, że każdy rodzaj ma swoje plusy i minusy.
Zignoruj wszystkie ostrzeżenia: Jeśli ktokolwiek próbuje cię ostrzec przed ryzykownymi inwestycjami czy nieodpowiednimi decyzjami biznesowymi – ignoruj. Pamiętaj, jesteś na misji!
Inwestuj w co popadnie: Idealnie, jeśli te inwestycje są szczególnie ryzykowne lub całkowicie nietrafione. To zwiększa szanse na szybkie osiągnięcie celu.
Przeceniaj swoje możliwości: Odrobina napuszenia, by przyśpieszyć upadek.
Unikaj planu B: Backup to dla amatorów. Profesjonaliści wiedzą, że prawdziwa porażka wymaga pełnego zaangażowania.
Którą plajtę wybierzesz?
Niech ten przewodnik będzie twoim kompasem w dążeniu do porażki. Pamiętaj, wybór rodzaju bankructwa to fundamentalna decyzja. Czy będziesz się trzymać tylko zawodowych wpadek, czy też pójdziesz na całość, ryzykując wszystko, co masz? Wybór należy do ciebie! Nie bądź jednak nieostrożny… Doprowadzenie do plajty prywatnej, kiedy nie była ona zamierzona to spora wpadka i nie będzie czym się pochwalić…
Podejmując decyzję o świadomej plajcie, zawsze warto mieć na uwadze, że nawet w najciemniejszych scenariuszach zawsze można znaleźć jakąś lekcję, a przynajmniej – dobry materiał na kolejny odcinek.
Przed użyciem zapoznaj się z materiałami i skonsultuj z doradcą podatkowym! https://sklodowscy.pl/strona/kontakt-83